VIP
W moim życiu znajdują się ludzie o szczególnym statusie. Są to nieliczne jednostki którym pragnę z całych sił przychylić nieba. Jedną z takich osób jest bez wątpienia moja najukochańsza Mama. Moja przyjaciółka, moja bohaterka, mój wzór. Całe swoje życie bacznie ją obserwowałam, wydawała się być niezniszczalna. Jak się okazuje nawet najsilniejsi mają swoją granicę wytrzymałości. Jak większość zapewne wie, ciężko jest lekko żyć. Zużywamy się i rozpadamy, na szczęście dopóki walczymy można nas naprawić. Dzisiejszy post jest podziękowaniem dla dwójki wspaniałych lekarzy którzy zreperowali moją Mamusię. Z całego serca dziękuję...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz